Nasze podcasty realizujemy w studiu BLISKO

iglu-logo-kolo

IGŁY. Historie ukryte w czasie.

Kawa z mlekiem to nie kawa, dlatego jeśli w ogóle warto nauczyć się robić takie „piękniusie caffè latte”, to tylko ze względu na dziewczyny, którym koncepcja wielgachnej szklanki mleka z odrobiną kawy wyjątkowo przypadła do gustu. Jak się wyszkolić?

jak zrobić caffe latte - Męska dłoń trzyma filiżankę i nalewa kawę.
iStock.com/RyanJLane

Poprawne przygotowanie caffè latte (warto pamiętać przy wycieczkach do Włoch: samo latte oznacza mleko) wymaga ekspresu ciśnieniowego z dyszą parową oraz całej masy specjalistycznych naczyń – dużego dzbanka do spieniania mleka, specjalnego termometru do mierzenia jego temperatury oraz mniejszego dzbanuszka, w którym zrobisz espresso. A gdy chcesz uzyskać trzy warstwy, musisz też mieć odpowiednio reprezentacyjną szklankę. Czy można zrobić caffè latte bez tych wszystkich rzeczy? Oczywiście. Można też zrobić sushi z kaszy gryczanej, sznycel po wiedeńsku z wieprzowiny, a nawet tatara z kurczaka, choć tego ostatniego trudno polecić.

Spienianie mleka krok po kroku

Zacznij od rozgrzania ekspresu. Przepuść dwie, trzy porcje wody przez pustą kolbę, żeby wszystkie wewnętrzne przewody złapały trochę ciepła, a następnie zrób espresso. Może być podwójne, jeśli takie woli częstowana kawą dama. Teraz mleko. Wlej 120 ml do dzbanka i przymocuj termometr spożywczy. Mleko rozgrzej dyszą parową do 80°C, poruszając nią tuż pod powierzchnią mleka. Para wydobywająca się z przewodu spowoduje powstanie na powierzchni mleka delikatnej piany. Potrzebujesz jej dużo. Możesz pomóc sobie elektryczną ubijaczką do spieniania, ale to ostateczność. W idealnym świecie twoje latte macchiato będzie składało się w trzech równych częściach z mleka, mieszaniny mleczno-kawowej i piany. Kiedy mleko osiągnie właściwą temperaturę, przelej je do szklanki, a pianę wygarnij na wierzch. Jeśli wydaje ci się, że jakaś jej część powinna zostać na koniec, pomyśl o tym – macchia to po włosku plamka. Plamka, która zostanie na powierzchni kawy po wlaniu kawy, to jakby negatyw espresso macchiato, czyli czarnej kawy z plamką mleka.

Jak zrobić dobrze rozwarstwione latte macchiato?

Kiedy już ustaliliśmy kwestie terminologii, czas na najtrudniejszą sztukę: przelewanie kawy do szklanki z mlekiem. Wymaga to pewnej ręki i jednej z najważniejszych męskich cnót – śmiałości. Równym strumieniem, z niewielkiej wysokości i bez wahania przelej całą kawę do szklanki z mlekiem. Staraj się trafić w środek szklanki, żeby twoja macchia powstała we właściwym miejscu. Ta pewność ruchu powinna wystarczyć, żebyś otrzymał dobrze rozwarstwione latte macchiato. Żeby zagwarantować schludne i łatwe wlewanie kawy, zaopatrz się w dzbanek z małym dziubkiem, który uformuje właściwy strumień. Jeśli go nie zdobędziesz, w szlifowanie umiejętności będziesz musiał włożyć dużo więcej wysiłku. Pamiętaj, że cokolwiek teraz wlejesz lub wsypiesz do szklanki, zaburzy kompozycję kawy. Jeśli chcesz uczynić ją smakową za pomocą np. syropu, najlepiej wlej go najpierw — na dno albo po wlaniu mleka, kiedy jest szansa, że stworzy on dodatkową warstwę.

Ostatnie szlify mają duże znaczenie

Jeśli już koniecznie chcesz dekorować kawę, posyp ją startą na drobnej tarce czekoladą i/albo cynamonem. Furorę robią rysunki kawą na pianie, czyli tzw. latte art (popularne w równym stopniu jak wśród barmanów żonglerka butelkami, czyli flair). Bywają misterne i na swój sposób ciekawe, ale kawa doskonała w swojej poprawności jest piękniejsza od kiczowatych listków i żaglówek malowanych na piance, bo nie obiecuje czegoś, czego nie potrafi zapewnić. Pokazuje za to kunszt w obsłudze narzędzi kuchennych i pewną rękę w przygotowaniu kawy, na które dowodem jest idealny trójpodział składników. A za chwilę ona po prostu to wymiesza. Ech, kobiety…

Sprawdź również: Stań się domowym barmanem. Skompletuj barek idealny


image

Igor Mlądzki

Dziennikarz

Pisze dla magazynów z pogranicza biznesu i lifestyle’u. Prywatnie miłośnik sportów outdoorowych, dobrej kuchni i podróży.

Previous post
Next post
Related Posts